Obecność dużej liczby japoników w Krakowie rozpoczyna się z końcówką XIX wieku. Wtedy to zainteresowanie Japonią wzrosło, a w ślad za tym wzrosło również pożądanie posiadania jakiegoś dzieła z Japonii. Kolekcjonerów było wielu, ale niewątpliwy prym wiedzie tutaj Feliks Jasieński. Ten niezwykle bogaty syn przemysłowca eksplorującego ropę naftową nadał sobie zresztą przydomek 'Manggha'. Feliks Jasieński przed swoją śmiercią zapisał liczne przedmioty Muzeum Narodowemu (nie tylko japonika), tym sposobem obiekty te przetrwały do dzisiaj, chętni mogą je zobaczyć na wystawach czasowych.
Ze względu na warunki lokalowe nie zawsze można je było udostępniać zwiedzającym. Szczęśliwie Andrzej Wajda ufundował budynek, w którym możnaby promować kulturę Japonii. Budynek znajduje się przy Wawelu po drugiej stronie Wisły.
Dziś Manggha organizuje nie tylko świetne wystawy, ale też odczyty, naukę języka japońskiego, promocję kraju. Jest to zdecydowanie dobry adres dla tych, którzy chcieliby przenieść się w egzotyczny świat Japonii.
Chcąc przybliżyć tę kulturę, prezentujemy w niniejszym dziale sztukę Kraju Kwitnącej Wiśni.