JASKINIA SMOKA
Legendę o Smoku Wawelskim zna pewnie każdy:
Dawno, dawno temu panował w Krakowie książę Krak. Był on dobrym władcą, niestety w pomyślności przeszkadzał mu ogromny smok, który zjadał zwierzęta i napadał na ludzi. W końcu książę postanowił zgładzić bestię. Sprowadził do Krakowa najdzielniejszych rycerzy i obiecał pół królestwa temu, kto rozprawi się ze straszną bestią.
Wielu rycerzy stanęło więc do walki, niestety jedni od razu ginęli w płomieniach oddechu smoka, inni uciekali strwożeni. Kiedy książę Krak, zrezygnowany, dał za wygraną, zgłosił się do niego szewczyk Skuba, mały i chuderlawy chłopiec. Rad nie rad Krak zgodził się na walkę. Wówczas Skuba zabił owcę, wypatroszył i do środka wsypał siarkę. Następnie podłożył wypchaną skórę przed jaskinię smoka. Kiedy tylko bestia zobaczyła owcę, jednym chałstem połknęła, sądząc że to smaczny kąsek. Wkrótce jednak siarka zaczęła parzyć żołądek smoka, więc ten podbiegł do Wisły i pił wodę, pił, pił, pił, stawał się coraz większy i większy, aż w pewnym momencie pękł. Kraków został oswobodzony, a Skuba, zgodnie z umową został następnym władcą Krakowa.
Tyle mówi legenda, którą jako pierwszy podaje Wincenty Kadłubek. Piękną pamiątką nawiązującą do legendy jest pomnik smoka wykonany przez Bronisława Chromego w 1972 roku i umieszczony przy wejściu do Jaskini Smoka.
Smocza Jama jest to jaskinia usytuowana w zachodniej części Wzgórza Wawelskiego w pobliżu Baszty Złodziejskiej. Długość jaskini przez różnych autorów podawana jest z dużą rozpiętością - od 58,55 [1] do 270 metrów. Składa się z szeregu komór i korytarzy, z których dostępne do zwiedzania są tzw. komory "A", "B" i "C" obejmujące łącznie 81 metrów długości. Pozostała część jaskini ze względu na wąskie przejścia, pozostaje poza trasą turystyczną. Temperatura w jaskini waha się od 7 do 10 stopni Celsjusza w zależności od pory roku. Zejście możliwe jest wyłącznie w sezonie wiosenno-letnim.
Powstanie wapieni, budujących Wzgórze Wawelskie należy datować na okres jurajski ok. 150 milionów lat temu, zaś ukształtowanie wypiętrzenia skalnego i formowanie Smoczej Jamy na ok. 12 milionów lat temu. Człowiek związał się ze Wzgórzem i Jaskinią już ok. 100 000 lat przed Chrystusem, udowodniono stanowiska archeologiczne z narzędziami krzemiennymi takimi jak pięściaki. Powstała hipoteza o czasowym wykorzystaniu Smoczej Jamy jako schroniska dla paleolitycznych łowców mamutów, których ślady zbadano na Wzgórzu Błogosławionej Bronisławy. Ciągłe osadnictwo średniowieczne w okolicach Wawelu datować należy ostrożnie na wiek VII, od IX teren został już w sposób prymitywny ufortyfikowany wałem ziemnym, który przez władców był w ciągu następnych stuleci rozwijany. Bolesław Chrobry pozostawił po sobie umocnienia, które chronić będą Wawel do połowy wieku XIII, kiedy wzmacnia je książę krakowski Bolesław Wstydliwy. Następni rządzący (Wacław II Czeski) wzniosą już mury kamienne i baszty obronne. Smocza Jama pozostaje poza linią fortyfikacji, od początku wieku XVII jest miejscem wykorzystywanym na potrzeby umieszczonej w niej karczmy, z której dochód dodawano do płacy klucznikowi i wrotnemu zamku królewskiego. Do potopu szwedzkiego Smocza Jama w związku z odległością od przedmurza (ok. 6 metrów) nie została włączona w linę umocnienia Wzgórza Wawelskiego. Jednak działania wojenne i skomplikowana sytuacja Krakowa na arenie europejskiej na początku XVIII wieku doprowadziły do zmian. August II Sas wydał rozkaz oczyszczenia otoczenia twierdzy, likwidacji karczmy, wzniesienia bastionów, zasypania dostępu do jaskini. W nocy z 1 na 2 lutego 1772 roku powstańcy Konfederacji Barskiej wykorzystali resztki podziemnego korytarza blisko Smoczej Jamy, zdobywając Wawel, okupowany przez wojska rosyjskie. W latach 1790-19792 Komisja Wojskowa Rzeczypospolitej Obojga Narodów doprowadza do rozbudowy fortyfikacji zachodniej części Wzgórza Wawelskiego, ze względów bezpieczeństwa zabezpieczono wówczas otwór, wiodący do jaskini. Dopiero wiek XIX przyniósł zainteresowanie tematem Smoczej Jamy, zbadano część jej wnętrza, opis Ambrożego Grabowskiego przybliża nie tylko ogólny zarys wyglądu pieczary, ale także jej wymiary w stosunku do zwiedzającego ją człowieka. W 1843 dokonano uroczystego otwarcia Smoczej Jamy dla publiczności, zwiedzanie przy świecach cieszyło się dużą popularnością. Po upadku Powstania Krakowskiego w 1846 roku Wawel zajęły wojska austriackie, co doprowadziło do zamurowania wejścia do Smoczej Jamy i rozbudowania fortyfikacji. W 1850 roku do jaskini dobudowano ceglany szyb z 85 drewnianymi schodami, dzięki którym cesarz Franciszek Józef mógł zejść do pieczary podczas wizytacji Krakowa w 1851r. Na zewnętrznym licu murów obronnych w latach 60-tych XIX wieku sumptem księcia Stanisława Jabłonowskiego umieszczono tablicę z napisem: ”Krakus xiążę Polski panował między 730-750 r. (Metryki Koronne, fasc. 2, pag. 40) w tem miejscu jest jama w której zabiwszy dzikiego smoka osiadł na Wawelu i fundował miasto Kraków”.
W 1874 Komisja Archeologiczna Akademii Umiejętności w Krakowie skierowała do zbadania Smoczej Jamy ekipę pod kierunkiem profesora Alojzego Altha. Wyniki badań były pierwszymi naukowymi wskazówkami, dotyczącymi stratygrafii danego obiektu oraz geodezyjnymi pomiarami tegoż (wyliczenia podały wówczas 655 metrów sześciennych kubatury jaskini). Po zawaleniu się schodów do jaskini (ok. 1890) schodzono na dół wyłącznie w celu oględzin i zabezpieczania dolnej partii studni wojskowej (w komorze umieszczono pompy wodne).
Najbardziej wykorzystywana przez człowieka była komora "B" o długości 25 m i wysokości dochodzącej do 10 m. Powtórne przystosowanie Jamy do celów turystycznych wykonał Adolf Szyszko-Bohusz w 1918 roku. W celu wejścia do jaskini należy pokonać 135 schodów, czyli ok. 21 metrów w dół. Przy wyjściu nad Wisłę pod pomnik Smoka Wawelskiego zaobserwować można wąskie kamienne schodki z 1918 roku, które prowadziły niegdyś na zewnątrz Jamy. Z prac ekip Adolfa Szyszko-Bohusza nie przetrwała rzeźba księcia Kraka na kolumnie – została usunięta przez władze niemieckie podczas II wojny światowej ze względu na przeprowadzenie w tym miejscu drogi dojazdowej na Wawel. Projekt niemieckiej formy E. Schuricha z Salzburga, w myśl którego miano w Smoczej Jamie umieścić kotłownię z wypustem kominowym w Baszcie Złodziejskiej na szczęście nie został zrealizowany.
Po wojnie można było w końcu odsłonić wejście do jaskini oraz podjąć prace konserwatorsko-zabezpieczające (fortyfikacje nad sklepieniem Jamy miejscami doprowadziły do rozspojeń skalnych). Komisje z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie pod kierunkiem prof. Zbigniewa Srzeleckiego przygotowały dokładne analizy i raporty stanu jaskini, wsparcie w zakresie badań metodą elektrooporową i elektroakustyczną uzyskano ze strony Wyższej Szkoły Górniczej z Ostravy. W 1972 roku do Smoczej Jamy zeszły ekipy z Bytomia, wykonano 1507 otworów świdrami, zespolono warstwy górotworu kotwami z żywicą syntetyczną, pustki wypełniono betonem, ceglaną kopułę w komorze „A” zabezpieczono żelazobetonem.
Na pierwszy rzut oka trudno jest zidentyfikować okazy fauny jaskini, ale prowadzone w latach 80-tych XX wieku potwierdzają obecność skorupiaków: małżoraczków, widłonogów, studniczków tatrzańskich, a także skąposzczetów, muchówek, skoczogonkow i chrząszczy, pajęczaków, motyli, chruścików, komarów i nietoperzy. Fauna reprezentowana jest natomiast przez mchy, glony i grzyby.
[1] Mieczysław Tobiasz, Pierwsze wieki Krakowa, s. 5 (autor powołuje się na badania K. Kowalskiego podającego następujące wymiary Smoczej Jamy: długość 58,55 m., szerokość 1,2-6,8 m., wysokość 1,4-9,7 m., powierzchnia 234 m²
Literatura:
• Firlet Elżbieta Maria, Smocza Jama na Wawelu. Historia, legenda, smoki, Kraków 1996
• Tobiasz Mieczysław, Pierwsze wieki Krakowa, Kraków 1974