GEMMA LANCKOROŃSKICH
Niewątpliwą ozdobą Skarbca na Wawelu jest bizantyjska gemma należąca niegdyś do Karola Lanckorońskiego i ofiarowana przez jego córkę Karolinę dla Wawelu. Prezentowana gemma jest jednym z ważniejszych tego typu przedmiotów na świecie. Jest to niewielki przedmiot, mający niecałe 10 cm wysokości i 7 cm szerokości. Wykonany jest z onyksu. Wewnątrz medalionu znajduje się i wklęsło rzeźbiona scena (intaglio). Scena przedstawia krzyż po bokach którego stoją Piotr (po prawej) i Paweł (po lewej). Nad krzyżem popiersie Chrystusa oraz napis EMMA NOVHL, czyli Emanuel (Bóg z nami). Pod krzyżem widnieją kwiaty, wskazujące, że mamy do czynienia ze sceną niebiańską.
Gemma wykonana została gdzieś na Bliskim Wschodzie - w Jerozolimie, Konstantynopolu lub gdzieś w Antiochii.
Gemma trafiła do Polski po długotrwałym procesie, jaki wytoczyła Karolina Lanckorońska Muzeum Sztuki w Wiedniu (Kunsthistorisches Museum). Kolekcja należąca do Karola Lanckorońskiego przeszła w posiadanie Austriaków po II wojnie światowej. W tejże kolekcji największą wartość miały obraz Dosso Dossiego 'Jowisz, Merkury i Cnota' i właśnie opisywana gemma. Szczęśliwie proces został rozstrzygnięty na korzyść Polaków i zwrócony Karolinie Lanckorońskiej. Ta z kolej, świadoma, że jest ostatnią i bezdzietną spadkobierczynią fortuny Lanckorońskich, podarowała kolekcję Wawelowi.