Bielany to nieco rzadziej odwiedzana przez turystów dzielnica Krakowa, choć piękna i ciekawa, ginie w nadmiarze krakowskich atrakcji. Bielany położone są na zachodzie dzisiejszego Krakowa i jeszcze do połowy XX wieku funkcjonowały jako podkrakowski las oraz kilka niezależnych wsi. A na Bielanach jest co zobaczyć:


Klasztor Ojców Kamedułów - klasztor został założony z fundacji Mikołaja Wolskiego w 1604 roku. Wg przekazów Wolski miał zakupić wzgórze od Sebastiana Lubomirskiego za srebrną zastawę, stąd dzisiejsza nazwa miejsca na którym wznosi się klasztor - Srebrna Góra. Klasztor dostępny jest dla zwiedzających mężczyzn codziennie, dla kobiet zaś tylko przez 12 dni w roku.

Kopiec Józefa Piłsudskiego - sypany początkowo jako Kopiec Niepodległości, jako że budowa zbiegła się ze śmiercią Józefa Piłsudskiego, nadano mu drugą nazwę właśnie Marszałka. W dniu 9 lipca 1937 roku oficjalnie zakończono budowę kopca. Wówczas złożono ziemię przywiezioną z pól bitewnych z I wojny światowej, w których brali udział Polacy. Kopiec jest największym spośród czterech kopców krakowskich. Mierzy on 35 metrów wysokości. Jest on też najwyżej położonym i wznosi się z wysokości 393 m n.p.m. (Wisła w okolicach Wawelu płynie na wys. 220 m n.p.m.)


Ogród Zoologiczny - jeden z najpiękniej położonych ogrodów zoologicznych w Polsce. Usytuowanie w centrum Lasku Wolskiego zapewnia większy komfort dla zwierząt umieszczonych w ogrodzie aniżeli w innych miastach Polski.

Forty austriackie - Austriacy niemal do odzyskania przez Polskę niepodległości umacniali Kraków w obawie przed atakiem nieprzyjaciela. Efektem są nie tylko obiekty w centrum Krakowa (szpital na Wzgórzu Wawelskim, al. Trzech Wieszczów, obecny budynek Biblioteki Wojewódzkiej na ul. Rajskiej, obecne budynki Politechniki Krakowskiej), ale i liczne budowle właśnie na krakowskich Bielanach. Do obiektów budowanych przez Austriaków należą: Krępak, Skała, Olszanica.

  Lasek Wolski przecina kilka szlaków turystycznych pieszych i rowerowych, sprawiając, że miejsce to może stać się ciekawym punktem na jednodniową wycieczkę poza centrum Krakowa.