Jesteś tutaj:Strona główna>Krakowianie>Monarchowie> Elżbieta Rakuszanka
  ELŻBIETA RAKUSZANKA



  Elżbieta urodziła się w domu króla Węgier Albrechta Habsburga i Elżbiety z domu Luksemburgów. Pochodzenie rodziców przyszłej królowej Polski było nie byle jakie - Habsburgowie to potężna familia środkowej Europy, praktycznie do początku XX wieku władająca tą częścią świata, Luksemburgowie to rodzina cesarska, dziadem naszej królowej był Zygmunt Luksemburczyk, pan ziem rakuskiej, czeskiej i węgierskiej.
  Po śmierci Zygmunta wdowa po nim, a matka naszej królowej, aspirowała do tronu węgierski. Próbując sprawę ułożyć, szlachta węgierska zabiegała o mariaż wdowy z Władysławem Warneńczykiem. Wkrótce Elżbieta zmarła, a opiekę nad córką i jej bratem Władysławem roztoczył wpierw cesarz Fryderyk III, a następnie hrabia cylejski Herman II.
  Będąc jeszcze dzieckiem, mała Elżbieta została przyobiecana Fryderykowi, księciu saskiemu. Ten jednak zmarł i wówczas panowie małopolscy wysłali delegację z propozycją Kazimierza Jagiellończyka. W 1453 na zjeździe we Wrocławiu uzgodniono warunki mariażu i zimą następnego roku Elżbieta dotarła do Krakowa. 10 lutego 1454 roku odbyła się uroczystość zaślubin, ceremonii przewodniczył kardynał Zbigniew Oleśnicki, wraz z zaślubinami odbyła się koronacja, której kierownikiem był biskup gnieźnieński Jan ze Sprowy.
  Te uroczystości, jak się okazało, rozpoczęły 51-letni okres rządów królowej, która w naszej pamięci rozpoznawana jest jako Elżbieta Rakuszanka lub jako Matka Królów. Elżbieta bowiem powiła sześciu synów i siedem córek. Czterech z jej synów zostało królami, córki, umiejętnie wydane za mąż, stały się matkami i babkami kolejnych władców z Europy.
  Długowieczność Elżbiety sprawiła, że stała się świadkiem śmierci swoich dzieci. w 1484 roku umiera jej ukochany syn Kazimierz (przyszły święty, patron Litwy). Po śmierci syna funduje do Kaplicy Świętokrzyskiej tryptyk Matki Boskiej Bolesnej, nawiązując przy tym do średniowiecznej pieśni Stabat Mater Dolorosa iuxta Crucem lacrimosa (Stała Matka Bolesna płacząc pod krzyżem).
  W 1492 roku umiera Kazimierz Jagiellończyk, wdowa zapewne zabiegała u Wita Stwosza o wykonanie pomnika dla króla- nieboszczyka. W 1501 roku Elżbieta chowa ukochanego syna Jana Olbrachta. Chcąc uświetnić syna, zamawia u Franciszka Florentczyka piękną niszę nagrobną. W końcu w 1503 roku chowa kolejnego syna Fryderyka, pełniącego już funkcje kardynała.
  Mimo blisko 50 lat przebywania na polskim tronie nie doczekała się Elżbieta Rakuszanka wnuków ze strony swych synów. Nadzieją dla niej zostali Aleksander (była świadkiem paraliżu księcia) oraz Zygmunt.
  Zmarła 30 sierpnia 1505 roku i została pochowana u boku męża w Kaplicy Świętokrzyskiej.

  Elżbiecie Rakuszance zawdzięczamy w Krakowie następujące fundacje:

  - ołtarz Matki Boskiej Bolesnej (Kaplica Świętokrzyska)
  - pomnik nagrobny Jana Olbrachta (Kaplica Jana Olbrachta)
  - ołtarz ukrzyżowania Chrystusa (Kaplica Czartoryskich w Katedrze na Wawelu)
- relikwiarz na czaszkę św. Stanisława BM (ufundowany tuż przed śmiercią) - możliwy do zobaczenia w pierwszą niedzielę po 8 maja w procesji biskupów na Skałkę.

Literatura:

• Michał Rożek, Matka królów, w: Dziennik Polski 26 listopada 2005


PRZEWODNICY PO KRAKOWIE
os. Ogrodowe 18/23, 31-916 Kraków
tel. +48 885 616 358
WYCIECZKI PO
KRAKOWIE
WYCIECZKI PO
MAŁOPOLSCE
CENNIK
KONTAKT
WYCIECZKI SZKOLNE
PIELGRZYMKI
STRONA GŁÓWNA
MUZEA KRAKOWA
TEATRY KRAKOWA
KONCERTY
INNE ATRAKCJE
IMPREZY CYKLICZNE
NIEPEŁNOSPRAWNI
TURYŚCI
INDYWIDUALNI
NOCNE ZWIEDZANIE
Z 'SOWĄ'
PRACOWNICY
ZABYTKI KRAKOWA
MAŁOPOLSKA
KRAKOWIANIE
KULTURA I HISTORIA KRAKOWA